czwartek, 24 maja 2012

who I am - prolog


Londyn 1981r.
Kobieta na zmianę histerycznie płakała i krzyczała na ludzi kręcących się obok niej. Nie rozumiała, dlaczego nic nie robią by ją znaleźć. Alessandro próbował przytulić ją i uspokoić, ale ona tego nie chciała. Jedynie, czego pragnęła, to tego by ich córeczka odnalazła się cała i zdrowa. Nie pojmowała jak mogła do tego dopuścić. Przecież zostawiła Denisa i ją tylko na chwile. Kiedy wróciła jej już nie było. Nikt nie znalazł żadnych śladów świadczących o porwaniu, ale jej kruszynka zniknęła. W tym momencie serce kobiety pękło i rozsypało się na milion kawałków.

2 komentarze:

  1. Wspaniale, ale krótko. Doceniam starania :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie----> dramione-ever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń